
Zamieszczone przez
jan pawlak
Rozmycie ostrości (za i przed punktem ostrzenia) tworzy obiektyw.
I nie ma znaczenia na jakiej wielkości powierzchni filmu obraz padający z obiektywu jest zapisany, na każdej jest takie same.
Powiększanie obrazu do rozmiaru zdjęcia z różnych wielkości klatek jest różne, im więcej powiększasz tym cały obraz jest mniej ostry i z tego powodu różni się ocena GO (ostrości przez widza) na zdjęciu.
Jest dokładnie tak samo przy matrycach gdy np. robimy duże wydruki
Różną głębię ostrości można też osiągać aparatem cyfrowym
Nadal jestem przekonany że przy pomocy technologii cyfrowej mogę otrzymać zdjęcia wyglądające jak analogowe.
Prawdą jest natomiast że nie da się mieć całego spektrum wrażeń (wzrokowych, manualnych i zapachowych) związanego z zakładaniem filmu, jego wywoływaniem, powiększaniem w ciemni, wywoływaniem papieru, ... itd.
jp