Nie powinien być totalnym ignorantem aby nie trzymał lampy za palnik i odwracał w dobrą stronę. I torba mu za często nie upadała. W tygodniu pięć dych a weekend to stówa wydaje mi się dobrą ceną.
Nie powinien być totalnym ignorantem aby nie trzymał lampy za palnik i odwracał w dobrą stronę. I torba mu za często nie upadała. W tygodniu pięć dych a weekend to stówa wydaje mi się dobrą ceną.
Za godzinę?
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Tak mniej więcej bo taka sesja nie trwa dłużej.
Łeeeee...:-P To nawet możesz się ośmielić wymagać coby odróżnił strumienice od biutidisza oraz parasolkę transparentną od pisaka permanentnego![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
To mało który z fotografów wie. Nie wymagajmy za wiele. Ale dobrze jakby kabel potrafił rozwinąć co dla wielu nie jest całkiem oczywiste.![]()