Zamieszczone przez Sergiusz Mój kolega był „asystentem asystenta od polaroida” u Newtona i pomimo niezłej gaży po pierwszym dniu zrezygnował. Co robił? Siedział w polaroidzie i przerysowywał rzeczywistość
Jestę fotografę miszcz martwi się o podpis
Zasady na forum