przez chwile sie zastanowilem czy nie zadac pytania , czy aby nie poslugujesz sie obiektywem MF ale pomyslalem , ze mozesz sie obrazic.
wiec nie zapytalem.
wszystkie uwagi odnosnie FF jakie poczyniles sa bez sensu.

na matowce aparatu we wspolczesnych dslr nie da sie ustawic odleglosci z duzym prawdopodobienstwie dokladniej niz na 80% prawidlowej nastawy ( mierzac spadkiem rozdzielczosci) .

to dzala tak , ze prawdopodobienstow uzyskania dobrej ostrosci jest male.
im chcesz ostrzej tym coraz mniejsze prawdopodobienstwo .
Na matowce jest zawsze jakas interpolacja , na wyczcie i jesli ma sie szczescie przy bardzo starannej pracy trafisz z ostroscia tak dobrze, ze sie mysli , ze to idealnie , choc najczesciej moznaby jeszcze lepiej.

Rozdzielczosc matowki i oka sa zbyt niskie by stwierdzic nieostrosc mniejsza od dozwolonej wielkoscia krazka rozproszenia.
To jest zawsze jakas loteria. Minimalna nieostrosc zostanie zarejestrowana przez matryce , a na matowce jej sie nie da zobaczyc- myslisz ze jest ostro , a tak byc na zdjeciu nie musi.
w dslrach sa wbudowane matowki do kadrowania , bez pomocy do ostrzenia.