Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: 300D ilość dostępnych zdjęć w serii

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    jac, nie chodzi o opcje zapisu, zobacz niżej
    piast - ogólnie zgoda, ale mnie chodziło o coś nieco innego. Rozumiem, że mówisz, iż ilość detali na zdjęciu ma wpływ na wielkość JPG ale nie na wielkość RAW, a konkretniej nie na wielkość RAW w momencie przesyłu danych z matrycy. Jeśli jednak spojrzę na moje zapisane RAWy to widzę, że po pierwsze nie zajmują 12Mb (20D) tylko max 8,5 Mb, a po drugie różnią się między sobą wielkośćią i to istotnie.

    IMHO wynika to z faktu, że RAW również leci przez procesor obrazu, bo trzeba to jakoś zapisać w kodowaniu zgodnym z RAW. To powoduje bezstratną konwersję, której wynik zależy od ilości szczegółów na zdęciu, ISO itd.

    Teraz, skoro aparat ma zawsze bufor na 6 zdjęć w serii RAW, to zakłądając, że jednak niektóre RAwy są mniejsze i szybciej w związku z tym transferowane na kartę, w pewnych sytuacjach bufor nie zapełni się do końca. Odpowiednio dobierając zdjęcia możemy mieć nawet 20% różnicy w ilości danych, a to spokojnie starcza na dodatkowe 1-2 zdjcia w serii. Nigdy nie uda się tego jednak osiągnąć, i według mnie dlatego, że Canon programowo ograniczył ten parametr (podobnie jak np. czułość AF).
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Teraz, skoro aparat ma zawsze bufor na 6 zdjęć w serii RAW, to zakłądając, że jednak niektóre RAwy są mniejsze i szybciej w związku z tym transferowane na kartę, w pewnych sytuacjach bufor nie zapełni się do końca. Odpowiednio dobierając zdjęcia możemy mieć nawet 20% różnicy w ilości danych, a to spokojnie starcza na dodatkowe 1-2 zdjcia w serii. Nigdy nie uda się tego jednak osiągnąć, i według mnie dlatego, że Canon programowo ograniczył ten parametr (podobnie jak np. czułość AF).
    Nie rozumiem Twojej pewności.

    Moim zdaniem możliwe jest to, że w buforze przy pstrykaniu RAWów musi być miejsce na te 12MB nieskompresowanych danych z matrycy, które dopiero potem są kompresowane. I tam się ich mieści 6. Ich bezstratna kompresja i zrzut na kartę trwa swoje, bo to nie jest optymalne zadanie dla DSP, więc miejsce w buforze nie zwalnia się przed końcem serii. A JPEGi mogą być kompresowane w locie, od razu po zrobieniu zdjęcia, i w buforze czekać tylko na zapisanie na CF.

    Tylko w ten sposób potrafię sobie wytłumaczyć tak wielką różnicę w długości serii. Na każde zdjęcie w RAW trzeba 12MB na surowe dane + coś na pamiętanie wyniku kompresji. A na JPEG potrzeba tylko tyle, co JPEG będzie zajmował na karcie, czyli około 2x mniej. No i ten JPEG nadaje się od razu do zrzutu na CF.

    Oczywiście, moje i Twoje wypowiedzi to jedynie gdybanie. Jak to jest faktycznie zrobione, wiedzą inżynierowie z Canona.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    47
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Najkrócej mówiąc: uważam podobnie jak piast9 ;-)

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Wcale nie tylko inzynierowie... Troche sie pochwalili... Obaj macie po trochu racji.

    Bylo to opisane swego czasu nieco na dpreview przy okazji wejscia 300D. O wlasnie tu:
    http://www.dpreview.com/reviews/canoneos300D/page10.asp

    Nazwali to smart buffering, a calosc to jedynie kilka krokow operujacych na tym samym buforze.

    Jak widac dane przez konwerter A/D leca przez procesor w postaci nieskompresowanego rawa do bufora. Potem sekwencyjnie nastepuje pobranie danych do procesora, obrobienie, do bufora jako skompresowany raw/jpg i nastepnie z bufora przez procesor na karte. Czyli dana fota wedruje do i z bufora (oraz przez procesor) trzy razy...

    Tak. Z pewnoscia jest tam jakies ograniczenie programowe. Ale nie dlatego ze komus sie tak uwidzialo zeby zawsze bylo 4 czy 6. Caly proces nie jest prosta obrobka liniowa i bez paru ograniczen mozna by bylo "zawiesic" aparat blokujac caly bufor nieobrobionymi danymi z matrycy nie zostawiajac miejsca na obrobienie. Swapa na karte nie ma

    Numer (o ktorym pisze na dpreview) z przytrzymaniem do polowy i poczekaniem az bufor sie odnowi (mimo ze foty sa nadal niezapisane na karte) moze potwierdzic jak odbywa sie cala obrobka i czemu mozna strzelic wiecej jotpegow jak rawow i ile mniej wiecej ma bufor 300D. Dane faktycznie sa obrabiane w locie w trakcie jak naplywaja nowe, ale pierwszy digic czeka z zapisaniem do momentu puszczenia przycisku migawki, co powoduje w pewnym momencie (po drugiej serii) zapchanie aparatu.

    Digic II wcale wiele sie nie rozni. Nadal sa te same etapy. Jedynie jest nieco bardziej "wielowatkowy", dzieki czemu nie blokuje calego aparatu z glupim napisem "busy" na wyswietlaczu. Potrafi zapisywac foty na karte w trakcie pozostalych etapow obrobki zwalniajac bufor w trakcie pracy. Dzieki temu na malych jotpegach ktore sie szybko zapisuja mozna krecic filmy do zapchania karty oraz wyswetlac gotowe obrobione efekty z karty bez blokowania aparatu i czekania na obrobienie calosci danych z matrycy jak 300D ktore najpierw wszystko mieli na buforze, a dopiero potem zapisuje i pozwala na cos wiecej.
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 30-01-2006 o 08:39
    ...

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •