Tutaj nie chodzi o fotoradar a bardzie o przejazdy na czerwonym świetle, a w szczególności łapanie kierowców, którzy rozmawiają przez komórki bez zestawów głośnomówiących. Było o tym w radiu.
Tutaj nie chodzi o fotoradar a bardzie o przejazdy na czerwonym świetle, a w szczególności łapanie kierowców, którzy rozmawiają przez komórki bez zestawów głośnomówiących. Było o tym w radiu.
Marcin