Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Połowiczna komunikacja z komputerem.

  1. #1

    Domyślnie Połowiczna komunikacja z komputerem.

    Witam

    Od niedawna jestem właścicielem Canona 5D (i tu witam nowe koleżanki i kolegów po systemie :P). Niestety pojawił się pewien problem. Drobny, acz irytujący .

    Problem dotyczy komunikacji aparatu z komputerem (Windows 7 x64). Sytuacja ma miejsce tylko gdy w aparacie przestawiam ustawienia na komunikacje z PC (chciałem zmienić podpis autora zdjęć z starego właściciela na mnie). Komputer pokazuje podłączenie nowego sprzętu i po chwili komunikuje ze sprzęt nie jest gotowy do użytku bo brakuje sterowników.

    Był już podobny post odnośnie zgrywania zdjęć, ale co ciekawe z tym nie ma żadnych problemów. Gdy ustawienia aparatu są na "print" wszystkie programy chodzą a komunikacja z komputerem jest wzorowa. Laptop znajduje sprzęt i instaluje go poprawnie.

    Warto chyba dodać, iż używam najoryginalniego kabelka (nie było w zakupionym zestawie), tylko standardowego usb - miniusb + płyty z oprogramowaniem pożyczone od koleżanki (właścicielki 450D). Nie wiem czy do różnych modeli dają różne płyty wiec wole o tym napisać.

    Przetestowałem już wszystkie wejścia USB .

    Jakieś pomysły ?

  2. #2
    Bywalec Awatar szymkowski
    Dołączył
    Apr 2012
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    39
    Posty
    179

    Domyślnie

    strzelam, ale patrząc z perspektywy "informatyka" to powiedziałbym, że komputer nie wykrywa sprzętu, a W7 x64 powinien go wykryć bez problemu, przez kabel. Może nie wszystkie styki działają? Może kabel jest trochę "zużyty", a może styk w aparacie coś już nie bardzo śmiga? Pierwsze co bym zrobił to spróbował innego kabla.
    5D MK III | 35 1.4 L II | 85 1.2 L II | 16-35 4.0 L IS | 40 2.8 STM
    blog.marcinszymkowski.pl | instagram

  3. #3
    Bywalec Awatar ToleDo
    Dołączył
    Sep 2010
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    57
    Posty
    119

    Domyślnie

    Mam kilka kabli USB - USB mini.
    Na dwóch (firmowych) wszystko jest ok.
    Na pozostałych trzech (no name) potrafi zawiesić połączenie lub czasami w ogóle nie łączy.
    To potwierdza tezę kol. szymkowski że może być to wina kabla.
    Każdy ma takiego
    ToleDo
    na jakiego sobie zasłużył.

    500D +kit +sigma70-300 APO DG

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar adawro
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Ursynów
    Wiek
    50
    Posty
    1 085

    Domyślnie

    W skrócie chodzi o to, że Canon nie zadbał o sterowniki dla Vista/Win7 x64

    Odpowiedz jest w wątku:
    http://www.canon-board.info/showthre...erowniki+vista

    a dokładnie w tym poscie:
    http://www.canon-board.info/showpost...9&postcount=20

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ensi Zobacz posta
    Witam
    chciałem zmienić podpis autora zdjęć z starego właściciela na mnie
    Najlepiej poszukaj kogoś z Windows XP, dla tego jednego zabiegu zabawa opisana w wątku podanym przez kol. adwaro według mnie nie ma sensu, za dużo zabawy. Chyba, że chcesz częściej korzystać z EOS Utility wtedy można pobawić się w wirtualną maszynę.

  6. #6

    Domyślnie

    Z własnego doświadczenia z różnymi dziwnymi urządzeniami USB, np. radio SDR czy zewnętrzne przetworniki AD/DA, wiem że kabel kablowi nie równy. Czasami również do tych bardziej kapryśnych urządzeń można zaliczyć dSLR'y. Koszt dobrego kabla nie jest duży, tak więc jego wymiana, to pierwsza rzecz jaką bym zrobił.
    Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.

  7. #7

    Domyślnie

    hmmmm dobrze. Po testuje i z innym kabelkiem i na innym komputerze. Dam znać jak już coś odkryje . Tak czy inaczej dziękuje za pomoc .
    A, m42, 6x6 ... -> 5D

  8. #8

    Domyślnie

    No i wszystko jasne - na XP wszystko działa bez problemowo. Nawet na nie oryginalnych kabelkach . Problem rozwiązany. temat dla potomnych
    A, m42, 6x6 ... -> 5D

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •