Prosiłbym o pilną pomoc - w sensie czy faktycznie może tak być, że nawet jeśli działa z bliska to żeby działał "zewsząd" potrzeba wymieniać cały pierścień?
Może tak być faktycznie. AF w tym szkle a właściwie zespół prowadnic/mikroprzekładni zębatych/blaszek podtrzymujących tubus/pierścienia stosunkowo często (w porównaniu z innymi obiektywami, bo w skali bezwzględnej wcale nie tak często ;-) ) ulega uszkodzeniu. Najczęściej jest to spowodowane upadkiem lub uderzeniem w tubus (od frontu) - tak przynajmniej wynika z opinii.
Koszt naprawy jest dość wysoki. Trudno tu coś doradzić - skoro serwis tak ocenił sytuację to pozostaje albo się zgodzić, albo szukać niezależnego serwisu, albo samemu spróbować rozkręcić obiektyw - instrukcje są w internecie i nie jest to bardzo skomplikowane.

Gdybyś jednak zdecydował się na serwis (wymiana pierścienia) to zażądaj koniecznie i bezwarunkowo zwrotu wszystkich części które zostały wymienione na dowód, że faktycznie to zrobili.