No nie wiem czy tak oczywiście, bo po kiego grzyba komu 4K w telewizorze?
Dokładnie. Tylko pozornie jest to powiązane. W TV obraz ma być możliwie jak najmilszy dla oka z pewnej odległości na monitorze ma być najmożliwiej prawdziwy. Trudno to połączyć w jednym urządzeniu i pewnie dlatego się tego nie robi.
To chyba będzie monitor do podglądu obrazu dla filmowców. Raczej nie będzie to TV.
Ciekawe jaka technologia? Na pewno nie SED, bo na tym to już lagę położyli jakiś czas temu. Więc albo LED/LCD albo OLED. Podejrzewam że to pierwsze z podświetleniem punkt w punkt (krawędziowe raczej wyklucza wysoką jakość).