obawiam sie, ze nie doczekamy tego. polityka i sukces Canona i Nikona (ktorzy aktualnie rozdaja karty w tym biznesie) wskazuje jawnie na to, ze uzytkownicy nie chca przemyslanych konstrukcji ___fotograficznych___. wazne sa piksele, fps-y, uszczelnienia (dawniej: spot), ilosc pol AF,... wszystko, tylko nie ergonomia i przydatnosc tego narzedzia do celu do ktorego zostalo stworzone - fotografowania.Zamieszczone przez Michu (Pentax)
to tak jak z telefonami komorkowymi - graja melodyjki, robia zdjecia, sluza jako pilot do telewizora, smaza frytki... a potem gdy trzeba wykorzystac je do tego, do czego wlasciwie zostaly stworzone (wyjasnienie: rozmow telefonicznych) to sie okazuje, ze baterie szlag trafil
ludzie daja sie kupic bzdurami i gadzetami. a aparat sie bardziej podoba jesli jest high-tech niz jesli faktycznie pozwala robic zdjecia. i ma magiczny przycisk DirectPrint zamiast MLU![]()
dozylismy czasow, w ktorym marketingowcy dyktuja wszystkim co i jak maja robic...![]()