Dźwięk stabilizacji Canon 70-300 IS USM

[sprocket73]

Witam

Czy ktoś z posiadaczy mógłby opisać jakie dźwięki wydaje stabilizacja w C70-300 IS USM ?

Właśnie stałem się posiadaczem tego obiektywu i trochę się zastanawiam czy to normalne. Zaczyna się od krótkiego "zgrzyt", potem delikatnie słychać jednostajnie pracujący mechanizm, jakąś sekundę po zrobieniu zdjęcia i nie dotykaniu niczego słychać identyczne "zgrzyt" jak na początku i mechanizm się zatrzymuje. Dźwięki te są całkowicie powtarzalne, identyczne zarówno w mode1 jak i mode2.
Stabilizacja działa dobrze - zrobiłem ostre zdjęcie oczu psa z czasem 1/10s z ręki na ogniskowej 300mm.

Intryguje mnie to "zgrzyt" w C15-85 niczego takiego nie ma.

[RadOs41]

Witaj Sprocket, 70-300 nie używałem, ale mam doświadczenia z IS w modelach: 70-200, 24-105 i 28-135. Ten pierwszy wydawał dźwięk, nazwijmy to, ciche, podwójne, dosyć krótkie, bezdźwięczne s-s; 24-105 - ten podobnie, pracuje dosyć cicho, ale czasami pojawia się "bzyknięcie" dźwięczne, tzn, bardziej metaliczne niż w 70-200 a także podczas pracy stabilizacji słychać z wewnątrz "jakby się coś obracało w tym czasie"; 28-135 - totalne "trzęsienie Ziemi". Praca IS wobec dwóch w/w, jest dosyć głośna, zwłaszcza charakterystyczne "bzykniecie". Ponadto niemal zawsze, w momencie pracy stabilizacji widziany w wizjerze obraz "drga". Ale nie ma to najmniejszego negatywnego wpływu na jakość zdjęć, która jest naprawdę rewelacyjna.
Trzeba mieć świadomość, że są to stabilizacje mechaniczne, a więc jakiś "efekt uboczny", większy lub mniejszy - w postaci słyszalnych dźwięków musi się pojawić.
Wspomniany 28-135 swego czasu zawiozłem do CSI, aby sprawdzili "to głośne i drgające" działanie stabilizacji - na potwierdzeniu napisali, że IS działa OK, a to co wskazałem jako "wadę" określili jako "normalne zjawisko". I tego się trzymam (w tym modelu). Manualnie też to "potwierdziłem" robiąc na ogniskowej 135 mm (aps-c ok. 215mm) ostre zdjęcia z czasem 1/30 i 1/25.
Pozdrawiam

[komisarz ryba]

w moim 24-105 przy zalaczeniu sie stabilizacji i przy jej wylaczeniu tez slychac glosniejszy zgrzyt. w trakcie dzialania slychac tylko delikatny szum.

[sprocket73]

A czy mógłby się wypowiedzieć ktoś kto ma konkretnie 70-300 IS ?
Bo zdaję sobie z tego sprawę, że w różnych modelach stabilizacja może wydawać najróżniejsze dźwięki, ale miałem kiedyś podpięty na chwilę w sklepie 70-300 IS i nie pamiętam tych "zgrzytów". Być może wtedy nie zwróciłem uwagi.

[Aleximov]

Witam

Czy ktoś z posiadaczy mógłby opisać jakie dźwięki wydaje stabilizacja w C70-300 IS USM ? (...) Zaczyna się od krótkiego "zgrzyt", potem delikatnie słychać jednostajnie pracujący mechanizm, jakąś sekundę po zrobieniu zdjęcia i nie dotykaniu niczego słychać identyczne "zgrzyt" jak na początku i mechanizm się zatrzymuje.

Ten typ tak ma - mam ten obiektyw (C70-300/4-5.6 IS USM) i są to odgłosy pracy stabilizatora obrazu. Pierwszy "zgrzyt" ustawia soczewki z położenia spoczynkowego do położenia roboczego a stabilizacja działa jeszcze kilka sekund po zrobieniu zdjęcia i potem się wyłącza, znowu "parkując" soczewki. Tak ma być i obiektyw jest ok - mój tak miał on nowości i dalej tak ma (przez 2 lata...)..

Pozdrawiam, Alex

[Yarus]

"Na oko" to ciężko porównać, ale raczej ten typ tak ma :-)
To pierwszy, mechaniczny, typ stabilizacji. Na początku taki "cyk/zgrzyt" zwolnienia blokady soczewki. Następnie wyraźnie słyszalna praca żyroskopów i po "pi razy oko" sekundzie od zwolnienia spustu ponowny "cyk/zgrzyt" mechanizmu blokady. Mam 70-300 IS trzy lata i ma tak od nowości. Inne znane mi egzemplarze zachowują się podobnie/identycznie.

[sprocket73]

Dzięki Aleximov i Yarus, właśnie takiego uspokojenia potrzebowałem.
Kiedy zdałem sobie sprawę, że dzisiaj jest piątek 13-stego, jakoś stałem się wybitnie podejrzliwy

[said1]

Używam tego szkła od roku i potwierdzam powyższe stwierdzenia użytkowników z dłuższym stażem... ten typ tak ma
Przyznam szczerze, że dźwięki które wydaje czasami sprawią problemy - głównie przy kręceniu filmów słychać dość wyraźnie to charakterystyczne mruczenie, ale przy robieniu zdjęć niewątpliwą rekompensatą jest wyśmienita wydajność samego układu stabilizacji
Czym dłużej się go używa, tym bardziej ten dźwięk powszednieje, do tego stopnia, że jak zakładam coś innego na body to brakuje mi tego "charakterystycznego mruczenia"

[PRZEMOLO79]

zalezy co rozumiemy przez |":zgrzyt" stabilizacja po prostu się uruchamia, slychac ciche bzyczenie jakby bulgotanie i potem po wykonaniu zjdęcia jeszcze jakaś sekunda i stop zgrzytów nie odnotowalem jak zawal tak zwal