Przebieg w analogu

**Paradox** · 26-01-2006, 00:30

Ślęczę już od paru godzin i nie mogę znalezć,a wiem że cos takiego tu czytałem,mianowicie że na początku nowego filmu jest naświetlany nr klatki.Nie wiem czy dobrze wogóle tamto zrozumiałem,ale jesli tak to w jakich modelach,bo ja mam 50-tke i nic takiego nie zauważyłem,no chyba ze laboludki odcinają.
Pozdrawiam.

ps"adamek-że też się Ciebie jeszcze żarty wypalają

**adamek** · 26-01-2006, 00:35

Ale czekaj.
Że niby aparat miałby sam wypalać????
Mój 33v na sczęście nic mi nie wypala.

**Gizzmo** · 26-01-2006, 00:52

Ale czym mialby to niby robic? Do tego potrzebne byly by diody jakie sa na przyklad w datowniku - jesli ktos ma taki wynalazek w aparacie. Normalny aparat ma jedynie diode swiecaca w podczerwieni (ta od znajdowania, zliczania klatek), a normalny film na podczerwień jest slepy.

**Paradox** · 26-01-2006, 00:59

Akurat to o co pytałem,to nie wyssałem sobie z palca.
Nie twierdzę że coś takiego jest,sam jak to czytałem to byłem zaskoczony,no ale może nie czytałem ze zrozumieniem.

**Gizzmo** · 26-01-2006, 01:02

A gdzie to czytales?

**Paradox** · 26-01-2006, 01:13

Gizzmo-w pierwszym moim poście jest napisane że tu na CB tylko że zaczełem czytać na jakiś inny tema,potem w wątku był link i potem gdzieś coś takiego się pojawiło.
A swoją drogą to przydała by się taka funkcja-Twoje przeczytane posty,hehe.

**SimOn!** · 26-01-2006, 01:27

W niektorych starych Canonach FD bylo naswietlanie parametrow ekspozycji miedzy klatkami albo na pierwszej/ostatniej klatce filmu. Ale 50? hmm zdecydowniae nie.

**Loge** · 26-01-2006, 01:32

Może chodzi o Eosa 1v? On wypala na rozbiegówce numer identyfikacyjny wraz z numerem filmu rosnącym automatycznie po każdej zmianie kliszy. Ale nie słyszałem o takich możliwościach w 50.