obiektyw sigma 15-30 a efekt wygląda tak że do przysłony f 5 chodzi normalnie powyżej tej wartości z każdym zdjęciem bardziej domyka przysłonę czyli np mam ustawione f 5.6 i tak jest na aparacie a obiektyw sam sobie dokręca coraz bardziej aż do f 22 a po takim jednym domknięciu aparat już nie łapie AF obiektyw przelatuje skalę lewo prawo i nic aby zrobić żeby znów ostrość wróciła trzeba nacisnąć przycisk podglądu głębi ostrości i przejechać przesłonę z 22 jak jest do 3.5 i znów 22 i do 3.5 aby zaczął chodzić AF do f 5 chodzi normalnie powyżej już jak pisałem . nie wiem co to jest i co się dzieje na pewno to problem z obiektywem bo mam jeszcze 50mm i chodzi normalnie