O kredytach...

[Vitez]

Wyciete z http://canon-board.info/showthread.php?t=8217

To są plany dalekosiężne..
Za 2 miesiące spłacę aparat..
Potem obiektyw na raty na rok..

A ja sobie wyliczylem ze drozej wychodzi splacac kilka kredytow jeden po drugim (i dluzej) niz jeden wiekszy... pomysl o tym 8)

[kami74]

A ja sobie wyliczylem ze drozej wychodzi splacac kilka kredytow jeden po drugim (i dluzej) niz jeden wiekszy... pomysl o tym 8)

Pewnie, że drożej (prowizje) i dłużej. Ale ma jedna niezaprzczalną zalete-raty są mniejsze niz w wprzypadku duzego krótkiego kredytu. Nie każdego stać na płacenie co miesiąc dużych rat , woli mniejsze a dłużej

[Robson01]

I nie każdy dostanie jeden duży kredyt jeżeli jego dochody (zdaniem banku) nie są wystarczająco wysokie.

[Vitez]

Pewnie, że drożej (prowizje) i dłużej. Ale ma jedna niezaprzczalną zalete-raty są mniejsze niz w wprzypadku duzego krótkiego kredytu. Nie każdego stać na płacenie co miesiąc dużych rat , woli mniejsze a dłużej

Ale ja mowie o duzym dlugim a nie krotkim kredycie , zamiast kilku krotkich jeden po drugim .

[arturs]

Ale ja mowie o duzym dlugim a nie krotkim kredycie , zamiast kilku krotkich jeden po drugim .

Witam..
Ale ja nie chcę brać dużego długiego kredytu, wolę kilka mniejszych i krótszych, w życiu różnie się układa, musiałem się już raz pozbyć sprzętu wolę nie wiązać się kredytem na zbyt długo.. Jak brałem aparat to całkowity koszt kredytu w wysokości 3500 PLN wynosił 163 złote (10 rat po 363) więc to nie jest dużo wg mnie..

Pozdrawiam
Artur Starz

[Vitez]

Witam..
Ale ja nie chcę brać dużego długiego kredytu, wolę kilka mniejszych i krótszych, w życiu różnie się układa, musiałem się już raz pozbyć sprzętu wolę nie wiązać się kredytem na zbyt długo.. Jak brałem aparat to całkowity koszt kredytu w wysokości 3500 PLN wynosił 163 złote (10 rat po 363) więc to nie jest dużo wg mnie..

Nikt ci nie kaze brac duzego i dlugiego. Ja tylko wspomnialem ze sobie wyliczylem ze pare tys zl taniej (zalezy od kwoty itp) wyjdzie wziecie jednego duzego na jakis tam okres czasu - zalozmy 5 lat... niz kilku krotszych branych jeden po drugim w ciagu tych 5 lat na ta sama kwote. To tylko sugestia wynikajaca z matematyki a nie rozkaz.

Tak samo jak bardziej oplaca sie brac bilet okresowy np w Warszawie kwartalny niz miesieczny 8)

[arturs]

Nikt ci nie kaze brac duzego i dlugiego. Ja tylko wspomnialem ze sobie wyliczylem ze pare tys zl taniej (zalezy od kwoty itp) wyjdzie wziecie jednego duzego na jakis tam okres czasu - zalozmy 5 lat... niz kilku krotszych branych jeden po drugim w ciagu tych 5 lat na ta sama kwote. To tylko sugestia wynikajaca z matematyki a nie rozkaz.

Tak też zrobiłem jak brałem samochód na kredyt ;-), policzyłem parę ofert i jakoś się spłaciło...
ale jakbym wziął kredyt na parę szkieł to by na co innego nie zostało, poza tym foto to hobby a nie zawód więc nie zależy mi żeby mieć wszystko od razu, zdjęcia robię dla przyjemności a nie żyję z nich.. Poza tym może za 3 miesiące będzie szkło które mnie interesuje i w dodatku tańsze - bo C wypuści nowe na targach.. a za rok znowu coś wyjdzie, a tak - wydam kupę kasy na coś co stanieje za parę miesięcy i wtedy , Teraz oszczędzam inaczej: - rzeczone 24-105 kosztuje w sklepach internetowych około 4000, dogadałem się wstepnie w sklepie u mnie w mieście że jak bedą zamawiać 5D to kupią go razem z tym szkłem w zestawie i wtedy cena orientacyjna szkła wyjdzie około 3200 - nawet po doliczeniu kredytu będę do przodu i zostanie parę PLN na inne wydatki bo na obiektyw przewidziane mam 4000.. więc statyw pewnie dokupię albo lampę

Pozdrawiam
Artur Starz

[_ARTI_]

I nie każdy dostanie jeden duży kredyt jeżeli jego dochody (zdaniem banku) nie są wystarczająco wysokie.

Vitez jako pracownik banku ma chyba dostęp do kredytów
na preferencyjnych warunkach

Ale ja mowie o duzym dlugim a nie krotkim kredycie , zamiast kilku krotkich jeden po drugim .

A dłuższy kredyt nie jest wyżej oprocentowany ? ??:

[Robson01]

Vitez jako pracownik banku ma chyba dostęp do kredytów
na preferencyjnych warunkach

On być może tak, ale inni na tym forum raczej nie.

[Vitez]

Bankowa zapomoge (czyli preferencyjna pracownicza pozyczka socjalna) juz dawno zuzylem na co innego (splata kredytu studenckiego).

Ale juz sie wycofuje rakiem bo musialem sie zdrowo (o jakies 180 stopni ) rabnac w obliczeniach kiedys tam .

A dokladniej - na www.pkobp.pl jest obecnie (w Klienci Indywidualni- szybki serwis kredytowy) kalkulatorek kredytu.

Zakladajac te same inputy (na przyklad dochodz miesieczny 2500, wydatki 1000, stala stopa procentowa, raty rowne) oraz kwote 10000 / 12 miesiecy = koszt kredytu 833 (drugi taki kredyt po tym kosztowalyby w sumie 1666 oba)

Kwota 20000 / 24 miesiace daje koszt kredytu 3102 czyli prawie dwa razy wiecej

Tak wiec sorki za moje bledne wyliczenia... liczylem to recznie kiedys jak nie bylo tego kalkulatorka i cos musialem zle podstawic.

Wniosek prosty - trzeba zbalansowac jak najwieksza kwote w jak najkrotszym czasie splaty z najrozsadniejszymi mozliwymi odsetkami i ew. po splaceniu czynnosc powtorzyc - suma kosztow wychodzi nizsza jednak przy dwoch kredytach takich samych jeden po drugim!