Witam.

Sprawdź sobie czystość styków na sankach i lampie - można przemyć spirytusem - byle nie salicylowym. Szczególnie sprawdź solidność mocowania lampy w sankach. Mnie tak się działo jak odwracałem aparat w pion. Lampa wtedy w ustawieniu bocznym pod swoim ciężarem rozpinała któryś ze styków. Dałem do dokręcenia i minęło jak ręką odjął.