Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
Jeśli idzie o monitor. Kilka lat temu ktoś w Gdańsku sprowadził z Niemiec sporą ilość profesjonalnych monitorów Sony black trinitron 21", wszystkie rok prod. 1995. Trochę ze strachem kupiłem sobie jedną sztukę, a moi koledzy kilka innych. Wszystkie one pracują do tej pory bezawaryjnie Bóg jeden raczy wiedzieć ile tysięcy godzin mają już poza sobą; zapas jasności i kontrastu wciąż jest spory, a obraz IMHO nienaganny.
Pytanie więc stawiam takie - kto ma "więcej" racji: Tomek ze swoim doświadczeniem, czy ja ze swoim?
Na koniec mojego przydługiego wywodu przypomnę kolegom, że Sony to również producent profesjonalnych kamer wideo. Pójdźcie do jakiegokolwiek studia TV i krzyknijcie Precz z Sony, to was śmiechem zabiją :rolleyes:
Wobec tego zacytuję więc raz jeszcze treść plakatu z Dnia Świra:
Precz z preczem!
Zgadza się. Sony z najwyższej pulki trzyma jakość. Wszystko inne to sprzęt do hipermarketów i na poziomie hipermarketów. Kilka lat temu TV32’ panoramiczny kosztował u nas w sklepie 8000 i on był bardzo dobrej jakości wiem bo widziałem taki. Potem staniały o 1000 i jakość spadła, nie jest dobrze wykalibrowany. Wiem bo mam taki. Potem staniał jeszcze bardziej i obraz przestał być ostry a kalibrowany był na odpier… Samemu tego nie wykalibrujesz, menu serwisowe na setki opcji i trzeba się na tym znać. Wiem bo widziałem kilka nowych 32’ TV sony. Sprzęt muzyczny sony w wersji ES jest jeszcze przyzwoity chociaż za mniejsze pieniądze można zaleźć coś lepszego. Poniżej to już chałtura grająca po japońsku, czyli wali po skrajach pasma, QS odtwarzacze CD jeszcze były dobre. Kolumny nawet te za sporą kasę w porównaniu choćby do B+W to tandeta należy omijać z daleka itd. Kto nie wierzy niech pójdzie do sklepu ze sprzętem muzycznym którego nie sprzedają w hipermarketach i posłucha. Sony trzyma jakość tylko w sprzęcie na który mało kogo stać i w ten sposób wmawia łudzą że jest dobrą firmą