mam pytanie odnośnie synchronizacji lampy i aparatu w trybie eTTL.
Zestaw na którym uskuteczniam poniższe obserwacje:
5DMII,
szkiełka: C 24-70/2.8L USM lub C 50/1.8 II
lampa Metz 58 AF-2 oczywiście dedykowana do Canona.
Chodzi mi o to, ze dotychczas moja lampa pomimo, że była włączona w tryb eTTL CHYBA nie w pełni wymieniała z aparatem ustawienia. To był jakiś dziwny misz-masz, bo
1. aparat w trybie Av czy TV dobierał parametry do światła zastanego (nie uwzględniając zupełnie podłączonej lampy), ale jednocześnie:
2. Lampa sczytywała z aparatu przesłonę, ale już nie widziała jaka jest ogniskowa (ustawienie tego parametru ręcznie przy stałce nie było zbyt kłopotliwe, ale przy 24-70, ciągłe ręczne zmiany podczas reportażu są trudne).
3. Lampa chyba nie sczytywała również czasu ani iso. Piszę chyba bo te parametry w odróżnieniu od ww. w pkcie 1 i 2 nie są wprost pokazywane na wyświetlaczu lampy, natomiast były pojawiły się na nim, gdy przestawiłam lampę w tryb manualny.
4. Tak naprawdę moc doświetlenia regulowałam metodą prób i błędów zmianą mocy błysku z poziomu aparatu - to ustawienie lampa również z aparatu pobierała.
Efekty były słabe, jak to przy manualnych próbach niezbyt doświadczonego fotografa....
Ostatniego weekendu przyszło olśnienie: kolegę pracującego Nikonem zaintrygowało dlaczego jak tak cały czas majstruję przy ustawieniach. A już jak zobaczył jakie mam efekty, to taktownie przemilczał umiejętność ręcznego radzenia sobie z moim przecież dobrym sprzętem.
Pokazał mi, na czym polega pełna synchronizacja aparatu z lampą na przykładzie swojego nikonowego zestawu. Że praktycznie każde przestawienie parametrów (iso, przesłony, czasu....) powoduje dostosowanie siły błysku lampy i co najważniejsze - daje w większości przypadków o niebo lepsze efekty niż ja uzyskiwałam.
Majstrując przy ustawieniach mojej lampy, doszliśmy do tego, że przy automatycznym trybie aparatu CHYBA właśnie działa pełny eTTL....nie mam pojęcia co mam przestawione w trybach półautomatycznych oraz manualnym, że eTTL działać przestaje.
Macie może pomysł, jakie ustawienie (lampy i/lub aparatu) ogranicza działanie eTTL w trybach nieautomatycznych?
Niestety nie znam nikogo, kto pracuje na zestawie takim jak mój, żeby mógł mi pomóc.
I jeszcze jedno pytanie: kolega nikoniarz pokazał mi u siebie takie sprytne ustawienie, że można zdefiniować, że wszystkie zdjęcia z lampą mają być wykonywane z domyślnym czasem 1/60. Wówczas aparat i lampa szafują dalej ISO, mocą błysku oraz przesłoną (jeśli nie jest to tryb Av), dla uzyskania optymalnego rezultatu, a fotografujący ma pewność, że sprzęt "nie zejdzie" mu sam poniżej czasu, przy którym jest w stanie utrzymać pewną rękę.
Nie wiecie, czy i Canon 5DMII nie oferuje takiej funkcjonalności?
z góry dziękuję, za wszelkie wskazówki.