Cytat Zamieszczone przez miczael Zobacz posta
Ad 1 tak działa ettl główna pracę wykonuje światłomierz w aparacie ustalamy ekspozycje sami czyli jak chcemy zmieniamy EV. Natomiast wymuszając w trybie pół automatycznym czyli AV lub TV ekspozycje, czyli przysłonę(av) lub czas(tv) uwzględniając iso aparat sam dobiera parametry by zdjęcie było poprawnie naświetlone. Lampa w ettl nie może być znacząco widoczna ma dopełniać(rozjaśnić cienie) w trybach av lub tv inaczej by przepalała.
Problem w tym, że u mnie właśnie przepala, bo np. w trybie Av aparat dobiera czas rzędu 1/20, lampa się i tak odpala i zdjęcie wychodzi doświetlone za bardzo.


Cytat Zamieszczone przez miczael Zobacz posta
Natomiast pełny ETTL zaobserwujemy w trybie M gdzie wymuszając czas i przysłonę lmpa dobierze moc błysku bu poprawnie naświetlić zdjęcie. Można jeszcze używać pomiaru punktowego ustawić stały zoom lampy na 105 i używać do doświetleń


No właśnie u mnie nie do końca tak jest. Zrobiłam test:
1. wykonałam zdjęcie w trybie auto z lampą odbitą od sufitu - wyszło ładnie doświetlone, nie za ostro nie za słabo - wydaje się optymalnie.
2. dokładnie te same ustawienia przesłony, czasu, iso przeniosłam do trybu Manual i również wykonałam zdjęcie z lampą - wyszło bardzo niedoświetlone.

3. Zrobiłam to samo zdjęcie w Manualu bez lampy - prawie nie różniło sie od tego z lampą (pkt.2).

Widać gołym okiem, że lampa pomimo tych samych ustawień aparatu, zadziałała w obu przypadkach inaczej.... w którym przypadku zadziałał eTTL?

Czy konkluzja jest taka, że to, co robiłam tj. zdjęcia doświetlane lampą wykonywałam wyłącznie w manualnym trybie aparatu, to wbrew słabym uzyskiwanym przeze mnie efektom, właśnie dobrodziejstwo eTTL?

Cytat Zamieszczone przez miczael Zobacz posta

Ad. 4 kompensacja błysku z poziomu lampy lub body to już inna bajka wymaga wprawy, ogólnie najpierw na 0 potem oceniamy histogram i przestawiamy to tak dla początkującego.
Pozdrawiam

Kompensacji używałam nie dlatego, że czułam się w tym pewnie jako początkująca, lecz dlatego, że to był jedyny sposób jaki znalazłam, żeby jednak próbować optymalizować doświetlanie moich ujęć .
Naprawdę - mój 5DMII w trybie manualnym i rzekomo zsynchronizowana lampą, dawał dużo, dużo gorsze zdjęcia (przede wszystkim ciemniejsze) niż Nikon d300 w półautomacie i również z lampą w eTTL.


A w ogóle, miczael BARDZO dziękuje za odpowiedź!