Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 03-04-2012 o 23:48
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
magia jest, a po co 40D? bo do dobrego człowiek się przyzwyczaja i na pewno mniejszym szokiem jeśli chodzi o AF i szybkość działania puszki będzie 40D a co najważniejsze po zakupie 40D zostaje jeszcze 4000zł na szkła, które mając tak dobrą cropową puszkę są chyba lepszą inwestycją niż FF ..
5D i sport? czemu nie, ja z powodzeniem fotografuję siatkówkę, fakt że znam ten sport bo przez 11 lat grywałem w różnych klubach i jestem w stanie przewidzieć co się zdarzy i odpowiednio się do tego przygotować, ale jakbym miał 7D to 5D do sportu bym nawet z plecaka nie wyciągnął...
reasumująć:
1. 5D jako backup np na weselu jest całkiem ok szczególnie że np do portretu co FF to FF, jednak do sportu mając 7D po 5D nie sięgniesz nigdy, koncerty? 7D ma lepsze wysokie iso niż 5D więc też nie będziesz go tam urzywał
2. pieniążki... co jest lepsze? mieć FF i jeden dobry obiektyw, czy cropa i dwa dobre obiektywy ?
3. za ff przemawia szeroki kąt
w takiej konfiguracji biorąc po uwagę że potrzebujesz backup (a potrzebujesz?) ja bym wolał kupić tańszy backup a resztę zainwestować w szkła (ja osobiście wszystko bym zainwestował w szkła, ale ja się nie znam).
Ostatnio edytowane przez geko123 ; 04-04-2012 o 00:03
Zobaczymy jeszcze jak to będzie. Trochę rozwiązań już jest,aczkolwiek trzeba czekać na fakty jakie dopiero zajdą. Do Apsc nie wracam jakie 2 body to na pewno. Jeżeli kupie 5d w dobrej cenie pomyslę wtedy jakie szkła dokupić. Pewnie będzie coś długiego choćby F4 i 50 1.4. Lecz to wszystko wyjdzie w praniu.
sadze że skoro ma 7d to 70-200 mógł by równie dobrze nie odpinać od niego, prawie idealnie do sportu.
Ogólnie jestem ciekaw jaką konkretną podejmiesz decyzje Zbyszko (;
No i patrząc jeszcze ostatnio po allegro i kilku innych serwisach aukcyjnych rodzą się kolejne wnioski ,że w cenie do 3K można jeszcze wydobyć 1DMII lecz spotkać go w stanie nie zarżniętym graniczy z cudem ,aczkolwiek jakieś perełki się pojawiają. No i teraz będzie kolejny dylemat czy 1dMII (nie bawiłem się nigdy) ,czy czekać na okazje 5dMI. Masakra jednolita![]()
1dmkIIsam choruje na ten korpus, ale fakt faktem, znalezienie w dobrym stanie to cud. Aktualnie na giełdzie jest jedno, może zagadaj ? (;