Hej,
Planuję właśnie zakup pierwszej lustrzanki. Na dzień dzisiejszy chyba zdecyduję się na canona 500d. Większy dylemat mam z wyborem obiektywów... Ogólnie mój budżet wynosi ok 3tys i nie chcę go przekraczać, sprzęt może być nowy bądź używany. Głównie chcę robić zdjęcia swojemu psu podczas frisbee, pasienia owiec, agility itp. Pies jest bardzo szybki i jest dość niewdzięcznego koloru do fotografowania - czarny podpalany z białą strzałką na pysku. Fotek nie muszę robić z ogromnej odległości, niestety nie stać mnie na sigmę 70-200/2,8... Zależy mi aby utrwalić skoki w powietrzu, muszę więc mieć coś szybkiego i ostrego. Chcę mieć też możliwość cykania porządnych portretów. Mając max 1500zł na szkło zastanawiam się co wybrać... Czy jako podstawowy "kit" wziąć tamrona 17-50/2,8? I tu pytanie czy potrzebna w tym wypadku stabilizacja? Czy stałka 50/1.8 oprócz portretu sprawdzi mi się też w ruchu, słyszałam że ma słaby af? Czy ew. pakowanie się w megazoom typu sigma 18-200 ma sens? Z moim budżetem z żadnym tele nie poszaleje, a bez sensu chyba brać ciemny 70-300?
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie rady