... obowiązek naprawienia szkody, którego nie da się wyegzekwować.
No i to jest właśnie największa paranoja w tym wszystkim.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner