Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36

Wątek: Czy warto brać używanego canona po filmowaniu ?

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie

    był wątek o matrycach w piątkach z łódzkiej filmówki, można poszukać wydźwięk posta był raczej jednoznaczny
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Morfii Zobacz posta
    czy warto kupować używaną lustrzankę CANONa, którą ktoś używał do nagrywania filmów ?
    Nie warto, przeważnie migawka ma mały przebieg, ale matryca podobno się zużywa, może na tym ucierpieć intensywność kolorów czy pojawi się więcej uszkodzonych pikseli, tu masz link do wątku na naszym forum http://www.canon-board.info/showthread.php?t=77998

  3. #13
    Zablokowany
    Dołączył
    Aug 2011
    Miasto
    EL PL
    Posty
    394

    Domyślnie

    oczywiście że tak jest... matryca robiąc zdjęcia pracuje z przerwami - przy filmie pracuje w stopniu ciągłym co znacząco skraca jej żywotność i obniża parametry

    cieszy mnie że są osoby które to rozumieją

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    322

    Domyślnie

    Ja bym się czymś takim przy zakupie nie przejmował kompletnie. Gdyby na matrycy były przepalone piksele - ok, ale jesli roznicy nie widac lub jest ona minimalna. Predzej migawka padnie niż matryca się przekręci - patrz seria 1d, gdzie wiele egzemplarzy ma już którąś migawkę i chodzi jak złoto.

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    3 225

    Domyślnie

    Nie można jednoznacznie stwierdzić warto czy nie warto. Wszystko jest kwestią ceny za dany egzemplarz czyli tzw kalkulacja ryzyka. Kupując używkę zawsze jest ryzyko.
    Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    56
    Posty
    2 461

    Domyślnie

    A w kamerach wideo to jakaś inna technologia matryc czy co?

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Nie wiem, ale może być np. chłodzenie, choćby pasywne.
    Prawda taka - znam ludzi z filmówki i na planie jednego filmu kilka 5tek idzie do kosza z powodu zajechania matrycy.

    Nie kupiłbym użytki po filmowcu za darmo.

  8. #18
    Bywalec Awatar KrzysiekT
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    141

    Domyślnie

    A ja znam ludzi z TV (i nie tylko), którzy kręcą na 5D2 reportaże, dokumenty, wywiady, i masę innych pierdół, i nic takiego nie zauważyli. Więc ktoś mija się z prawdą, albo studenci, albo praktycy

    Co innego dead/hot pixele, ale to akurat łatwo zdiagnozować przed zakupem.

    Z tego co się orientuje, to aparat pracujący w trybie LV dostaje tak samo w tyłek jak podczas kręcenia. Mówimy oczywiście o matrycy. Zapewne ważne jest też ISO (nagrzewanie się matrycy). Moim zdaniem nie ma reguły, jak kogoś stać to powinien kupić nowy i tyle
    Ostatnio edytowane przez KrzysiekT ; 29-03-2012 o 15:34
    Pozdrawiam, Krzysztof

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KrzysiekT Zobacz posta
    A ja znam ludzi z TV (i nie tylko), którzy kręcą na 5D2 reportaże, dokumenty, wywiady, i masę innych pierdół, i nic takiego nie zauważyli. Więc ktoś mija się z prawdą.
    No proszę Cię. Wywiad to wywiad trwa 20 minut. Ja mówię o filmach pełnomatrażowych, które w kinach oglądasz później zajadając się popcornem. To jest kilkanaście dni kręcenia.

  10. #20
    Bywalec Awatar KrzysiekT
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    141

    Domyślnie

    Oj, po 2 latach pracy w lokalnej czy internetowej TV taka 5D2 też będzie ostro zajechana pod względem ilości przepracowanych godzin, dodatkowo praca w różnych warunkach atmosferycznych itd. Nie wiem, czy nie bardziej bałbym się używanego aparatu od reportera niż z planu filmowego. Wydaje mi się, że jednak w filmówce te aparaty są lepiej traktowane, a wymiana matrycy w 5D to nie może być jakaś strasznie droga sprawa. Zakładam, że jakieś 1/5 ceny nowego aparatu. Trzeba wliczyć w koszty, albo kupić pewny sprzęt od ślubniaka z przebiegiem 300 tysięcy
    Pozdrawiam, Krzysztof

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •