Spóźnione, ale muszę odfajkować narzekanko - przedstawiciel Canona w ubiegłym roku wspominał w jakimś długim wywiadzie (popularny, wiele razy tutaj przytaczany film z YouTube) o zamiarze wprowadzenia podświetlania punktów AF w nowym firmware, zaplanowanym do wydania w kwietniu 2013. Rzeczona aktualizacja tego problemu jednak nie wyeliminowała. Brak stałego podświetlenia punktów AF jest dla mnie główną, poważną wadą użytkową aparatu Canon EOD 5D Mk3, który to został niby ochrzczony mianem "Low light camera" czy jakoś tak. Jako użytkownik fotografujący w głównej mierze w warunkach słabego oświetlenia, doceniam jakość jego matrycy, natomiast AF, którego punktów nie widać w takich warunkach uważam za bubel. Na koncertach na przykład, wygodniej ostrzy się 3-cyfrowcem sprzed 3-ch lat niż nową piątką. Poza tym jednym, poważnym mankamentem, I ♥ Mk3

.