Mam testuje
I pytanie;
Zauważyłem dziś że po podpięciu 1.4/50mm na dworze że punkty AF -siatka są mniej widoczne - takie wyblakłe, mniej czarne niż przy np. 17-40.
Albo inaczej przy domknięciu 1.4/50mm @f4 i naciśnięciu podglądu głębi robią się "czarne" bardziej wyraźne - tak jak w 17-40.
Myślałem że to przez to że przy jasnych szkłach LCD w wizjerze nie daje rady z kontrastem za duża ilość światła, ale sprawdzwiłem w całkowicie ciemnym pomieszczeniu i po podpięciu 50`tki - świecą mniej intensywnie.
Przy MF - Takumarze to samo.
Sprawdziłem też jak się sprawa ma zupełnie bez obiektywu,... tak samo jak z 1.4/50 i Takumarem, na dworze "wyblakłe" w ciemnicy mniej jaskrawo świecą.
To nromalne?
Na szarych partiach czy pochmurnym niebie są ledwo widoczne
ps. zauważyłem że przy obróbce RAW zdjęć zrobionych EF 1.4/50mm nie mozna skorygować pod względem zniekształceń, aberracji czy winety ikonki są szare, przy 17-40 działają. Nierozpoznaje tego szkła czy jak? może przez to wizjer zachowuje się jakby nie było obiektywu?