nie używałem kalibracji wcale. było niezawodnie w punkt, z wszystkim. dziś każde szkło jej potrzebuje.
nie używałem kalibracji wcale. było niezawodnie w punkt, z wszystkim. dziś każde szkło jej potrzebuje.
...kurcze, no to niezłe kuku.
Ale po skalibrowaniu trafność jest powtarzalna?
sprawne lewe oko i trochę gratów ułatwiających życie
niewiele piszę, więcej czytam, jeszcze więcej myślę
Fotograf ślubny
nie
--- Kolejny post ---
nie ma może tragedii, na siłę da się pracować, po stałej korekcie. ale komfort pracy już nie ten, i nawyki z 5d2 z kontrolowanie celnosci wracają. a zniknęły zupelnie, w ogole nie podglądałem z 5d3
Aktualizowałeś może firmaware? Ja ciągle mam 1.1.2 i nie odczuwam potrzeby aktualizacji.
sprawne lewe oko i trochę gratów ułatwiających życie
niewiele piszę, więcej czytam, jeszcze więcej myślę
Fotograf ślubny
ma regularny FF, ale zdarzaja mi sie klasyczne kiksy
To wspolczuje... :-(
Dla mnie w kwestii AF niewiele się zmieniło od czasu mk2. No może tyle, że jest więcej pól do wyboru. Nawet zdarzyło mi się nie trafiać w obrączki, co z mk2 nigdy nie miało miejsca.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Ale tzn., ze wieksza ilosc pol AF przeszkadza w prawidlowym trafieniu w obiekt?
Współczuję problemów z nowym sprzętem. Też takowe zaliczyłem na samym początku (+ kilka prześmiewczych opinii w tym wątku, sugerujących, że przesadzam).
Mam pytanie z innej beczki: czy ktoś używa śledzenia AF w tańcu w połączeniu z 85L?
Jeśli tak to jakie ustawienia sprawdzają Wam się najbardziej?
Pytam pod kątem celności AFa (może być wolniej, zwłaszcza, że 85L szybkie nie jest, ale z naciskiem na jak najczęściej i najbardziej prawidłowo trafione zdjęcia).
Zakładam "standardową ruchliwość" tańczących i przyzwoite warunki oświetleniowe na sali.