E tam. Ja to piszę jako totalny amator.
W sumie kiedyś bez AFa też się dało, ale przecież nie o to chodzi, żeby jakoś się dało, ale żeby było łatwiej, szybciej i przyjemniej. Dla mnie przynajmniej.
E tam. Ja to piszę jako totalny amator.
W sumie kiedyś bez AFa też się dało, ale przecież nie o to chodzi, żeby jakoś się dało, ale żeby było łatwiej, szybciej i przyjemniej. Dla mnie przynajmniej.