Słowo przeciw słowu: :wink:
VS
__________________________________________________ ________
Hm... Czacha czy używałeś już kiedykolwiek Auto ISO? Twoje stwierdzenie wynika z doświadczenia czy zachwytu nad nową puszką?
Mam trochę doświadczenia z Auto ISO i nie jestem w stanie podzielić Twojego entuzjazmu w zastosowaniach ślubnych, zresztą na ten temat pisałem już wcześniej. Zakłamana ekspozycja ZAWSZE będzie miała miejsce gdy w kadrze znajdą się źródła światła bądź obiekty zaciemnione. Adekwatnie do sytuacji aparat obniży Ci ISO z 3200 do 160 bo akurat w kadrze były świece ołtarzowe, na które nie zwróciłeś uwagi czy okno kościelne lub podniesie ISO zamiast 1600 na 12800 z powodu ciemnego obiektu w kadrze, nie wspominam o światłach na sali weselnej. Nie wiem na ile pomiar światła w 5DIII sprzężony jest z aktywnym polem AF, co pozwoliłoby na większą swobodę pracy jednakże znając niegdysiejsze stanowisko Canona na ten temat sprzężenie jest niewielkie - no chyba, że w marku trójce jest inaczej. W Nikonie aktywne pole autofocusa jest mocno sprzężone z pomiarem światła (bodaj już w F90 Nikon to wprowadził) a i tak w takich sytuacjach automat nie jest w stanie zinterpretować zamiarów fotografa. Rozwiązaniem problemu w jakiejś części jest użycie pomiaru punktowego, ale tu Canon w puszce reporterskiej za kilkanaście tysięcy uniemożliwił sprzężenie spota z aktywnym polem AF rezerwując ten "luksus" dla jedynek nie zauważając przy tym, że konkurencja umieszcza ów "luksus" jako standard! Pozostaje jedynie użycie środkowego punktu rezygnując z dobrodziejstwa nowego systemu ustawiania ostrości - i to jest kulawość nowego dobrodziejstwa.
Na koniec pytanie retoryczne - Czy naprawdę powoli zmierzamy do punktu gdy pełnię szczęścia zapewni nam body pozwalające na realizację zleceń komercyjnych w trybie pełnej automatyki pozwalając na pełne skupienie nad kadrema pracujący na manualnych ustawieniach staną się dinozaurami
![]()