To nie jest bez sensu, tylko tak to się właśnie liczy. Koszt rat jest z góry w tym przypadku wliczony w cenę, jak również ewentualność zapłaty kartą kredytową. Chyba nie sądzicie, że jakikolwiek sprzedawca/bank jest sponsorem rozłożenia płatności na raty. Istnieje coś takiego jak wartość pieniądza w czasie, która jest uwzględniana w płatnościach ratalnych.
@ gietrzy - za te 6 rat 0% też płacisz.
Zauważcie, że jeśli udacie się do sklepu, który nie ma rat 0% i kupicie towar na standardowe raty, cena po zsumowaniu wszystkich rat jest odpowiednio wyższa od ceny wyjściowej. Przy ratach 0% tego nie ma, ponieważ wszystko jest w cenie. Dlatego w takim przypadku nie opłaca się w ogóle kupować za gotówkę (z czysto finansowego punktu widzenia).
@ Matsunami - Ubezpieczenia się w ogóle nie kalkuluje do ceny, ponieważ jest to opcja z której Klient może nie skorzystać. To jest ewentualny dodatkowy zarobek.
Koniec OT