Tylko że możesz pokazać histogram bez wymnażania składowych, co daje prawdziwą informację na temat tego ile brakuje do wysycenia kanałów RGB matrycy, co z kolei daje możliwość maksymalnie dokładnego naświetlenia. W tym momencie jest gdybanie i opowiastki o tym że jakaś tam puszka ma "zapas" w światłach o ileś tam EV.
Będąc upartym można stosować filtry wyrównujące nasycenie składowych i w ten sposób podbijać SNR (co potem kończy się dodatkowymi operacjami przy wywoływaniu).