w tańcu z 85L będzie ciężko nawet z 1dynką, znam temat z 1d4.

podobnie ciężko jest z d3 i 85/1.4 - oczywiście piszę o otwartych obiektywach - odrzutów jest masa i chyba trudno się spodziewać, że przy papierowej GO będzie łatwo, szczególnie w dynamicznym tańcu.

moje wrażenia, jeśli miałbym cokolwiek porównywać, są następujące: d3 (używam od 4 lat) w servo/AFC kręci szybciej i użytkowo jest po prostu skuteczniejsze - stabilniej śledzi. ale oczywiście też nie jest nieomylne.

z kolei AF w 5d3 jest w moim odczuciu czulszy i precyzyjniejszy, na pewno nie wolniejszy niż nikon - piszę o AFS.

servo 5d3 - w sytuacjach z jakimi się głównie mierzyłem w ostatnim tygodniu: niezwykle energiczna 2 latka, daje sobie rady bdb. z 24 lub 35 na f 1.6 w servo odrzutów jest może 15-20% - po domknięciu w zasadzie nie ma.

fotografowałem równolegle 1d4 i d3 i mimo ogromnego skoku jakości AF w 1d4 względem 1d3, nadal do nikona było mu nieblisko. z 5d3 mam uczucie większego komfortu pracy AF niż z 1d4.

ciekawym co nowego wniesie 1dx.

jakość obrazka z 5d3 utrzymuje świetne standardy kolorystyczne 5d2, z nieco lepszą dynamiką i iso od 3200.

są na pewno dziedziny bardziej wymagające, ale dla mnie, do reportażu ślubnego to aparat marzeń.