Fakt jest, że na pierwszym kocie od Cichego mkIII wypadł słabiej niż mkII (nie chodzi o rozkład GO) ale w tym drugim to ja różnic nie widzę.
Co do sampli z dpr to ja widzę to tak:
- do ISO 400 włącznie bez różnicy
- ISO 800 i 1600 - lekka przewaga mkII
- ISO 3200 i wyżej - mkIII z każdym krokiem zwiększa przewagę nad mkII i nawet 25600 da się awaryjnie użyć (12800 bez większego strachu)
W mk II nigdy nie wyszedłem ponad 6400 które dla mnie już było takim progiem maksimum (zrobić i się bawić w odszumianie czy nie zrobić w ogóle)
W każdym razie tu dla mnie przychodzi pewne rozczarowanie bo ISO z którego najczęściej korzystam to zakres właśnie 800 i 1600, czasem 3200 i awaryjnie 6400. Jedyny plus tu byłby taki, że lepiej by mi się pracowało z tymi 3200 i 6400 do których do tej pory podchodziłem z pewną dozą niepewności.
Z drugiej strony tak sobie myślę, że i tak przecież te zdjęcia się obrabia i ostrzy do druku. Więc chyba lepiej podostrzyć bardziej z mkIII i mieć ten sam detal co z mkII ale nadal mniej szumu? Ehh chyba jednak będę musiał wypożyczyć tą mkIII żeby się samemu przekonać.