Co do plików wrzuconych przez Cichego:
Z tego co widzę to w obu przypadkach ostrość była ustawiona w okolicach lub na oku. To 12800, niemniej jednak różnica jest i nie trzeba się specjalnie doszukiwać. Obrazek za 5d2 moim zdaniem jest ostrzejszy i ma więcej detalu.
Canon: 5d3, 24-70 , 85 1.8
hmm..powiem Ci, że dla mnie wybór taki jasny właśnie nie jest. Miałem od dłuższego czasu zaplanowany w swoim budżecie zakup 5D3 i waham się obecnie bardzo mocno. Gdyby nie posiadane szkła, wybór byłby oczywisty. Fajnie, że jest w końcu normalny AF, tęskniłem do tego wyjątkowo nie ukrywam, widać po opiniach, że sprawdza się bardzo dobrze. Ale kosztem czego? Nie ma co się czarować, ten AF kosztuje prawie 6K złotych. Obrazek się nie raczej poprawił, w sumie mając na uwadze kwestię detalu i ostrości-pogorszył się. Reszta bajerów wpakowana w puszkę jest mało przydatna dla bardziej zaawansowanego użytkownika. Aaa...ok...jest jeszcze ciut lepsze ISO. Wydawało mi się, że skoro producent zachował po paru latach podobna rozdzielczość to postawi na ogólnie lepszą charakterystykę matrycy.
Canon: 5d3, 24-70 , 85 1.8
Bałbym się czegoś takiego pisać - choćby z racji faktu, że może to przeczytać, któryś z moich klientów lub potencjalnych klientów. Dlaczego? Dlatego, że jak fotografuje dla klienta - to naturalnym jest, że klient chce mieć - płacąc za usługę - jak największą pewność poprawnych zdjęć w jak największej liczbie przypadków... Skoro piszecie że to nie jest dla Was warte dopłaty - to tak jakbyście pisali - że w sumie to nieważne ile zdjęć będzie nieudanych (AF) ważne że wydam mniej pieniędzy na aparat.
Reasumując - jeśli zarabiasz na fotografii - nie tylko liczy się twoja wygoda i twoja zasobność portfela...
To tak jak taksówkarz który mówi, że nie kupi lepszego wozu bo przecież fiatem 125 klientów wozi i różnica pomiędzy owym fiatem a mercedesem może nie być warta dopłaty...
Ja tam piątkę nową zamówiłem i czekam na dostawę...
Bernard
pozdrawiam
Bernard Wybierała