U mnie cisza.
Jedynie to klapnięcie takie metaliczne, jakby coś miało odpaść.
Dzisiaj na chrzcinach w małej kaplicy 40m2, dla zabawy włączyłem silent mode, żeby nie rozpraszać zgromadzonych.
Efekt ? Ludzie dziwnie na mnie patrzyli, i myśleli że film kręcę, łącznie z rodzicami którzy wiedzieli co i jak...
Świetna sprawa w praktyce![]()