Zakupiłem jakiś miesiąc temu wersję Plus i były to dobrze wydane pieniądze. Kalibracja trzech korpusów (50D, 7D i 5D2) z dziesięcioma obiektywami zajęła mi jakieś dwie godziny, przy czym w większość czasu spędziłem na czytaniu książki

Kalibracja 5D3 zajęła trochę więcej czasu, bo trzeba ręcznie wprowadzać wartości w ustawieniach mikro regulacji, co przy dodatkowo osobnej regulacji dla krótkiego i długiego końca zoomów, obskoczyłem w jakieś kolejne dwie godziny (niestety już bez lektury). Prawdopodobnie jak Canon opublikuje odpowiednie SDK, to dla 5D3 będzie dostępna regulacja automatyczna.
Efekty samej regulacji wyśmienite, AF trafia tam, gdzie potrzeba. Zaraz po regulacji miałem 2 tygodniową wyprawę do Włoch i Austrii, z której przywiozłem dosłownie kilka nie trafionych fot na prawie 4 tysiące zrobione. Przy okazji okazało się pod względem jakości obrazu obie piątki nie różnią się zbytnio, natomiast praca AF to zupełnie inna bajka.