Ostatnio edytowane przez becekpl ; 02-09-2012 o 15:02
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Mam podobne odczucia z tym że u mnie szczególnie wyczuwalne jest to na OneShot.
Fantastyczna rzecz! W kościele jestem bezgłośny, na plenerze nie rozpraszam, a i podczas zwyczajnego "polowania na miny" gdy nie gra muzyka bywam długo nie zauważony. Jest to jedna z najlepszych funkcji w jaką wyposażono ten aparat.
Tak, też tak mam ale już wiem jakie są tego przyczyny. Nowy światłomierz który zachowuje się inaczej niż ten w 5D mkI (nie wiem jaki był w mkII) oraz nowy wyświetlacz z automatyczną regulacją jasności świecenia.
Trzeba się ich nauczyć, powoli się przyzwyczajam. Inna sprawa to korekcja lampy. Mam wrażenie że częściej w sali koryguję na ponad +1EV niż dawniej (przy czym kontroluje histogram).
Niestety nie posiadam 85L, a 85USM ma szybki AF ale bywa niecelny, cudów z nim nie ma natomiast jest szybki, to fakt. Myślę że warto to kupić bo obraz ma naprawdę świetny, bardzo ostry od pełnej dziury, mniejsze aberracje od Lki, tylko bokeh gorszy od większej siostry.
Pzdr, Piotr
Popi,
1) Oczywiście, że jest ciut wolniej. Ale generalnie to jest tak szybki aparat, że nawet w trybie silent shutter wydaje mi się, że jest szybszy od mk II.
2) Nie definiowałem temperatury. Cały czas auto wb i jestem bardzo mile zaskoczony. Ilość nietrafionych WB z lampą lub bez jest chyba podobna. Generalnie jeśli nie trafiał to było za dużo żółci, co dosyć łatwo skorygować w DPP. Światło na sali było dosyć trudne: generalnie ciemno i obracające się żarówki w wielu kolorach (niebieski, żółty, czerowny, zielony itp.)- spójrz na foto nr 4,7-11, 14 w galerii wesele na mojej stronie. Btw. nr 8 robione na 25600 ISO- wiem to miniaturka, ale nawet przy rozdzielczości 3mp jest bardzo w porządku.
Ostatnio edytowane przez skydiver ; 02-09-2012 o 20:50
Zrobiłem dziś mały test dotyczący DR, a konkretnie możliwości wyciągania wszystkiego co się da z klatki.
Testowałem możliwości 5D mkIII i przy okazji dla porównania mk I. Głównie chciałem porównać jakość mRAW i dużego RAWa.
Zapisałem to samo zdjęcie na dwóch kartach, na jednej mały RAW na drugiej duży.
Testowane czułości ISO 50, 100, 200. Poniższy opis dotyczy ISO 100.
Pierwsze spostrzeżenia:
mRAW -ciemniejsze o około 1/3 EV cienie i gorsza dynamika w światłach o około 2/3. Cienie zielone z małą ilością ziarna kolorowego i małym ziarnem luminacji lecz o innym gruboziarnistym charakterze w stosunku do RAW. Widoczny ale nie bardzo przeszkadzającym banding.
RAW -lepsza dynamika od małego RAWa, cienie bardziej zaszumione kolorowym szumem i drobnoziarnistym luminacji. Bardziej wyraźny banding.
Obróbka mRAW czyli: usunięcie zieleni i pod jaśnienie ekspozycji do poziomu naświetlenia cieni w dużym RAWie, mamy troche lepsze cienie niż w dużym rawie ale z zielonymi wstawkami w najgłębszych partiach i gorsze (mniej szczegółów) w cieniach.
Obróbka RAW czyli: skalowanie do 11 mpx, usunięcie nadmiaru kolorowego szumu, niewielkie poprawienie kontrastu samych cieni.
Efekt:
- duży RAW: więcej szczegółów w światłach, dzięki innemu, drobniejszemu ziarnu luminacji mamy także więcej szczegółów w cieniach. W cieniach także delikatnie więcej szumu chrominancji mimo usuwania (ACR). Bardzo niewielki banding.
- mRAW: mniej szczegółów w światłach, ziarno luminacji w cieniach bardzo małe ale grubsze przez co mniej szczegółów. Mimo usuwania zieleni z cieni widać lekki zafarb w półtonach. Ziarna chrominacji praktycznie brak, mimo mniejszego odszumiania ze strony programu niż w dużym rawie.
Moje wnioski: duży RAW w plener, mały RAW do pomieszczeń i dużych czułości ale tylko gdy mamy mało miejsca na karicie i używamy ISO więcej niż 3200.
Jeszcze w skrócie o ISO50, bardzo czyste cienie i mało w światłach. Po niedoświetleniu świateł więcej cienie nadal czyste. Czułość ciekawa acz wymagająca kombinowania by uzyskać dobre efekty.
Mogę wrzucić testowe RAWy na zewnętrzny serwer ale nie wiem czy mogę podać tu link. Proszę o podpowiedź bo nie chcę jakiegoś upomnienia/ostrzeżenia czy innego grożenia
Na koniec małe spostrzeżenie dot. obrazków z 5D mkI. Na małych czułościach przepaści między tymi aparatami nie widzę, na dużych jest około 1EV do 1,5EV. Czasem zastanawiam się za co zabuliłem te 12tysi
Dziękuję za uwagę![]()
mnie amatorowi się wszystko w nim podoba
szczególnie iso,af i hdr- tutaj się trochę pobawię zwłaszcza architekturą
dużo dałeś ,mnie kosztował 7d +5dmk2
jeszcze dwie stówy na waciki zostały![]()
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Nie wiem czy rzeczywiście nie byłoby to lepsze połączenie do kotleta. 7d do szybkich akcji gdzie liczy się moment a 5d mkII na plenery. A zużycie zawsze dzieli się na dwa body i starczyłyby może na sezon dłużej niż jedna puszka.
Niby mam to wszystko w jednej puszce ale nie do końca tak jest![]()
Zobaczymy po serwisie AFu. Na razie okazało się że będę mógł wysłać go dopiero za tydzień.