Ostre nie ostra rzecz względna, zawsze fotografa może skopać ujęcie, ale ta plastikowość mnie zastatanawia, chyba już gorzej niż w mkII nie może być (w odniesieniu do analogowo rysującego mkI)![]()
Ostre nie ostra rzecz względna, zawsze fotografa może skopać ujęcie, ale ta plastikowość mnie zastatanawia, chyba już gorzej niż w mkII nie może być (w odniesieniu do analogowo rysującego mkI)![]()