Kwestia odwagi zapewne jednak.
Ja również nie czułem żadnych oporów tak do 6400, potem to już awaryjnie.
Dodam tylko, że nie należę do Klubu Anonimowy Onanistów Per Pixel.
Kwestia odwagi zapewne jednak.
Ja również nie czułem żadnych oporów tak do 6400, potem to już awaryjnie.
Dodam tylko, że nie należę do Klubu Anonimowy Onanistów Per Pixel.