Spróbuj sprawdzić inne szkło 85. Jeżeli wynik będzie powtarzalny, znaczy, że masz "krzywo" w korpusie. To był jeden z problemów w moim pierwszym body 5D3. Z moich doświadczeń i obserwacji wynika, iż w takim przypadku może być to wada pojedynczego egzemplarza korpusu. Niestety może to być również wada szkła. Moja dobra rada jednak-na własną rękę sprawdź czy to korpus czy szkło. Po wielu wizytach mojego pierwszego korpusu na Żytniej, w Berlinie stwierdzili, że nikt nie ustawił poprawnie korpusu na Żytniej a tam był podobno problem (relacja bagnet-lustra itp). Koniec końców i tam schrzanili sprawę. Na szczęście tego korpusu już nie mam. Ech..długo by dyskutować, niemniej jednak moje zdanie jest takie, że Canon pomimo marketingowych zapewnień o świetnym AF nie radzi sobie absolutnie z zachowaniem odpowiednich tolerancji co przekłada się na pracę na punktach bocznych. Nie jest łatwe ani tanie dochodzenie gdzie leży problem (korpus czy szkło), co gorsza-korekcja takich błędów również nie jest gwarantowana i pewna, w zasadzie mogę powiedzieć, że raczej nie liczyłbym na prawidłową korektę takich problemów w serwisie a już w szczególności gdy problem leży w obiektywie.
--- Kolejny post ---
Owszem jest. Nie posiadam Focala, niemniej jednak na wielu zagranicznych forach trafiałem swojego czasu na planszę z Focala pokazującą właśnie czerwień na bocznych vs zieleń w środku, co oznacza, że punkty boczne nie działały prawidłowo (często jedna strona co jest wadą egzemplarza szkła lub body, czasem dwie strony-co jest wadą samego projektu AF). Podstawowym błędem jest tłumaczenie problemu "że boczne nie mają takiej czułości i precyzji jak środkowy". To jest kompletne bzdura wygłaszana przez niezorientowanych. To nie jest kwestia pomyłek wynikających z braku precyzji i tego, że czasem na bocznych w danej konfiguracji, kiepskim świetle się pomyli. Takie zachowanie byłoby normalne.