Parę stron wcześniej było o tym tutaj i niżej. Zauważalnie szybciej pisze na CF, bo nie wykorzystuje w pełni szybkich SD - technologia tego aparatu tak ma.
Do obsługi kart UHS-I potrzebny jest inny kontroler działający z szybszym zegarem.
Oczywiście można założyć, że taki jest już na pokładzie 5dIII a jego możliwości są celowo wyłączone, żeby zachować dystans do 1d-x.
Sądzę jednak, że wprawne oko księgowego wychwyciło różnicę 50 centów pomiędzy jednym i drugim chipsetem i Canon po prostu przyoszczędził...
W sumie i tak nie jest najgorzej, bo szybkie CF można wykorzystywać do zdjęć, a tanie i powolne, ale za to pojemne SD do filmów. Oczywiście lepiej byłoby gdyby użytkownik sam mógł zdecydować co i jak będzie wykorzystywać.
Odpowiedni kontroler znajduje się już na pokładzie... 650d, ale okazuje się, że z niektórymi kartami UHS-I ma kłopoty i tutaj Canon może się wykazać odpowiednią poprawką. Jak jest w 1d-x, to nie wiem, za wysokie to dla mnie progi...
Brzmi to racjonalnie pod warunkiem, że na płycie znajdują się 2 scalaki - jeden do zapisu na SD i drugi na CF.
To, że canon tak pozycjonuje sobie sprzęt to nic nowego. Kiedyś był taki temat z drukarkami. Wersja PRO i HOME. Pro drukowała szybciej a Home wolniej przez ograniczenie programowe. Z resztą długo szukać... 1DX i 1DC.
Z UHS czy bez niego jakoś będę, żył. Najbardziej cieszy mnie fakt, że będę mógł używać "taniej" 128GB jako backup :-)
6d / 40d / Samyang 14 / Sigma 35 / 85L / Pocket Wizard