Ja też nie opieram sie na testach i wartościach tylko raczej na "wyczuciu" rawa. D800 nawet sie nie bawiłem i do niego nawet nie porównuję. Wiem, na których plikach miałem wiekszy margines działania i swobodę. Tak jak wspomniałem, może to subiektywne, ale jak w nefie wyszło za ciemno to jakoś specjalnie się martwiłem, w 5d2 i 5d3 raczej fota leciala z dysku. Widac to podczas tworzenia hdrow. Cienie dla mnie to przeklenstwo matryc canona a korpusy maja tendencje do niedoswieltania.