Wróćmy do tematu wątku

W sobotę na weselu miałem dziwną sytuacje, po zmianie obiektywu AF działał, ale ostrości nie było. Jeszcze dziwniejsze było to, że zachowywał się tak na 24mm i 50mm, na 85 było wszystko ok. Teraz już nie wiem czy AF niby coś złapał, czy po prostu przejechał do nieskończoności i zrobił zdjęcie. AF w LV działał poprawnie. Wszystko ustąpiło po wyłączeniu i ponownym włączeniu aparatu.
Tak sobie myślę, że może jakiś paproch się gdzieś dostał, ale dlaczego na 85mm było wszystko ok.
Teraz jest wszystko ok jak gdyby nigdy nic, na wczorajszej sesji też bezproblemowo.