
Zamieszczone przez
czary44
Wtrącę jeszcze tylko krótką historyjkę z dzisiaj:
Właśnie wróciłem z reportażu gdzie na sali były tylko kinkiety, małe kilku watowe lampki, dające piękny klimat.
Minimalne parametry ekspozycji które dawały możliwie nie poruszony obraz to 1/125, f/1,4, ISO6400. Zatem używałem lampy i mniejszej czułości.
Przy takim świetle AiServo średnio nadążało bo przecież ono nie ma wspomagania z lampy.
Po włączeniu OneShot i wspomagania, miałem trafione klatki ale zawsze za późno. Zawsze gdy mężczyzna prowadził kobietę w tańcu i robił obrót wychodziło o ten jeden moment za późno.
Wyciągnąłem z torby 5D mkI i zapomniałem o tym złym świecie!!!
W poniedziałek idzie na serwis ten grat!!!