Po tygodniach szczerego entuzjazmu, dzis pierwszy powazny zawod..
Aparat przestal ragowac na przyciski z tylu body - menu, selektor pkt. ostrosci, joy.. Gorny wyswietlacz - na chodzie. W wizjerze na stale - czego bym nie robil - aktywna kropka potwierdzenia ostrosci, choc af nie reagowal na nacisniecie spustu. Martwy punkt.

Wylaczanie i wlaczanie, zmiana szkla - nic nie dalo.
Wyjecie baterii na 10 min pomoglo, ale dzis moglem sobie na to pozwolic, to byly zabawy w domu. Gdyby to sie stalo na reportazu, bylbym srogo vqr...

Mial ktos takie przeboje?