Na początek zaznaczę, że w życiu (czyli od pół roku) nie miałem kłopotów ze swoja 20. Żadnych śmiesznych errorów czy cuś. Nie pojawił się nawet popularny 99. Aż do dzisiejszej epidemii.
Mianowicie cykałem dziś na szybko kilkadziesiąt fotasów w plenerku i ni z tego ni z owego eos zaczął rozpaczliwie komunikować ERROR 02. Tak mniej więcej co 5-10 strzałów.
Ciut szczegółów CF-ka to Kingston ElitePro High Speed 1 GB. Warunki pogodowe dramatyczne. Temp. jakieś -22 stopnie, ale aparat cały czas pod puchową kurtką. Działanie - strzał, i pod kurteczkę, - strzał, i pod kurteczkę. I tu rodzi się moje pytanko. Czy waszym zdaniem error 02, może mieć związek z temperaturą? IMHO body przez kilka sekund na mrozie raczej się mocno nie wyziębiło, tym bardziej odizolowana od syberii karta

pzdr

ant_z