500D ma lepsz matrycę, przy dobrym obiektywie, różnicę widać, ale oczywiście przy dużych zdjęciach. Poza tym 500D jest zdecydowanie mnowszą konstrukcją.
Ja stałem przed podobnym dylematem 2 lata temu, kiedy to zaczynałem przygodę z DSLR.
Wybór padł na 500D bo:
- nowsza konstrukcja
- więcej przydatnych funkcji jak: automatyczna korekcja winietowania, dużo lepszy wyświetlacz, karty SD, możliwość używania pilota (kupiłem za 4 Euro)
- bardzo zwarta i lekka konstrukcja
- co do ergonomii, to po dokupienia gripa aparat jest idealny dla zaczynających przygodę
- szybszy procesor i lepsza redukcja szumów z body (to nie FF ale różnicę w trudnych warunkach między 40D a 500D widać gołym okiem nawet oglądając zdjęcia na laptopie.
Oczywiście nie kupisz nowego 500D ale pamiętaj, że 40D to już naprawdę bardzo stara konstrukcja i trudno będzie kupić model o niskim przebiegu.
Jak już masz parcie na lepiej (bardziej pro) wyglądający sprzet to dołóż trochę i kup 50D. To jest body, które ma większość zalet 500D (poza lekkością hehe co czasem jest i wadą w 500D) plus wszystkie zalety 40D. Zatem z tych dwuch najlepiej wychodzi trzeci
Moja opinia, doskładaj do 50D.