Niestety obraz w telewizorze często jest dodatkowo „nakręcony”, aby zwykły użytkownik mógł się zadowolić super nasyconymi kolorami i kontrastem 5000000:1. Dlatego ja bym się*raczej nie nastawiał.

Osobiście również nie przepadam za zwykłymi matrycami TN, a monitory Eizo są po prostu dla mnie za drogie. Znalazłem zatem powystawowy model monitoru Gateway opartego na matrycy MVA/PVA. Jest to ta sama technologia co w drogich monitorach Eizo. Wiadomo, że nie jest to to samo, ale jest zdecydowanie lepsza od zwykłych TN. Podkreślam słowo zdecydowanie, bo to naprawdę jest odczuwalne.