Cytat Zamieszczone przez VomitroN Zobacz posta
Po pierwsze primo: Nawet jeśli naprawa wyjdzie tyle samo, to koszt stanowi połowę wartośći tej 50tki
Zważywszy że nowy za cztery stówy nie będzie lepszy i też będzie plastikowym słoiczkiem to wydatek o ponad połowę mniejszy wydaje się rozsądny.

Po drugie primo: Trochę OT, ale co Ci MacGyver dokładnie padło w 35/2 ?
Plastikowy pierścień.
Cytat Zamieszczone przez tukano Zobacz posta
Profil zaktualizowany.
Z tego co wiem w Rzeszowie nie ma polecanego serwisu.
Google znajduje dwa:
http://www.fotoserwis.ipr.pl/
http://www.fotoelektronik.pl/index.php
EF 50/1,8 to dość prosta konstrukcja i nie trzeba mega-fachowca aby sobie z nią poradzić więc ja bym spróbował oddać do któregoś z nich.