Przypomniało mi się jak tłumaczyłem jednemu z użytkowników Machinery że DPI to tak naprawdę tylko liczba zapisana w pliku, która służy jedynie przeliczaniu pikseli na cale. Jakieś pierwsze wersje programu ignorowały DPI zapisane w pliku i zapisywały obraz bez tego parametru. W związku z tym, klient pisał do mnie z pretensjami że wczytywany plik ma 300DPI a ten zapisywany przez program 72, a to że rozmiar w pikselach jest taki sam to go nie interesuje bo rozdzielczość w DPI się zmniejszyła i teraz nie da się zrobić dobrego wydruku ;-)