W przypadku wielu serwisów zarejestrowanych na jakichś egzotycznych wyspach tego rodzaju skrzynki służą wręcz potwierdzaniu, że dany adres jest jeszcze "żywy". Taki adres "usuń mnie z listy" w przypadku sklepów i innych legalnych działalności najczęściej jest skuteczny. Gorzej gdy dostajemy propozycje typu viagra, enlargement czy innych podobnych. Prośba o usunięcie może spowodować napływ nowych ofert.
W polskiej praktyce też taki jeden adres odsyłał zwrotkę w stylu "bark adresu w domenie". Napisałem do GIODO. Od tego czasu nie dostałem ani jednego maila więcej od tych spamerów. :-)