No faktycznie, przy takich pomyłkach to raczej ciężko.
Pracowałem przez chwilę w telemarketingu, ale nie był sprzedażowy, chodziło o rozsyłanie darmowych katalogów, które do niczego nie zobowiązywały. Pracy się podjąłem, bo znosiłem używania telefonu komórkowego a potrzebowałem go do pracy. Po miesiącu awersja mi przeszła.